• Recenzje

    Terapia w dialogu – od psychologii self do terapii Gestalt (recenzja)

    terapia w dialogu recenzja

    Terapia w dialogu Richa Hycnera i Lynne Jacobs jest jedną z tych książek, które warto przeczytać, bez względu na to, w jakim podejściu pracuje się lub zamierza pracować z klientami. Choć założenia teoretyczne prezentowane przez autorów pozostają głęboko zanurzone w nurcie Gestalt, ich rozważania dotyczące relacji terapeutycznej – a patrząc szerzej kontaktów międzyludzkich – mogą stać się źródłem wartościowej refleksji dla przedstawicieli najróżniejszych szkół psychoterapeutycznych.

  • Psychologia,  Recenzje

    6 reguł, które rządzą światem – “Wywieranie wpływu na ludzi” Cialdini

    Jak nie dać się zmanipulować?

    Ile razy zdarzyło Ci się, wyjść ze sklepu z produktem, którego nie potrzebowałeś i na dodatek nie wpaść na to, aby go po prostu zwrócić? A może mimo nawału obowiązków zadeklarowałeś pomoc komuś, za kim nawet zbytnio nie przepadasz, a teraz zastanawiasz się, co przyćmiło wtedy Twoją zdolność racjonalnego myślenia? Robert Cialdini – wybitny psycholog społeczny – w swojej najpopularniejszej książce zatytułowanej „Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka” zgrabnie wyjaśnia mechanizmy stojące za tego typu postępowaniem i nie tylko. Bogatą wiedzę akademicką dotyczącą zasad wpływu społecznego przenosi na płaszczyznę życia codziennego, a wnioski wynikające z wieloletnich obserwacji przedstawia w formie barwnych anegdot. To wszystko sprawia, że jego wywody czyta się raczej jak wyjątkowo dobrą powieść niż typową książkę popularnonaukową.

  • Inspiracje,  Recenzje

    Matematyczny sernik, czyli recenzja „Statystycznie rzecz biorąc” Janiny Bąk

    Janina Bąk - recenzja (nie mogło zabraknąć sernika)

    Gdyby ktoś powiedział mi dwa lata temu, że będę w przyszłości czytać książkę poświęconą statystyce do poduszki i to nie dlatego, że następnego dnia mam egzamin, to zapewne wybuchłabym śmiechem. Tylko że wtedy nie znałam jeszcze Janiny Bąk i nawet nie przyszłoby mi do głowy, że o zagadnieniach uznanych przez tak wiele osób za nudne, trudne i ogólnie mało przyjazne, można pisać w równie lekki, przystępny i zabawny sposób. Choć w przypadku twórczości tej autorki „zabawny” to zdecydowanie za małe słowo, nieoddające zupełnie tego, jak intensywny trening miały w czasie lektury moje mięśnie brzucha.